Hahaha nie ma tematów do rozmowy bo chyba są zbyt drażliwe To chyba zasługa naszego rzadu, że lepiej tematu nie poruszać bo człowiek zaraz się wkurzy
i lepiej nie psuć sobie dnia
Obawiam się, że zamieszczane tu wpisy mogłyby być zbyt emocjonalne.... coś w stylu zestawu gwiazdkowego pod którym się podpisuję ręcami i nogami
Polityka w oryginalnym tłumaczeniu to Sprawy państwa, miasta, natomiast Arystoteles, rozumiał Politykę jako sztukę rządzenia państwem której celem jest dobro wspólne. Zatem nic dziwnego że jest ona emocjonalna, gdyż ilu zainteresowanych tyle dróg do osiągania dobra wspólnego , a zatem siłą rzeczy krzyżowanie się rzeczonych dróg, co powodowało, powoduje i będzie powodować sprzeczności a więc i emocje. Jeszcze nikt nie wymyślił Ideału Dobra Wspólnego, gdyż jest to utopia.